piątek, 20 maja 2016

Otwieram okna, drzwi na nowe.... :-D

   Zamknęłam za sobą kolejne drzwi :-D
Zaczynam nową podróż i chcę, żeby była całkiem inna niż poprzednie. Zresztą, czy chcę czy nie, będzie inna bo ja jestem innym człowiekiem muszę się tylko do tego przyzwyczaić.
Ku zaskoczeniu wielkiemu, stałam się silna i mogę wszystko (z dedykacją dla bardzo bliskiej mi osoby hehe) tzn. góry nie przesunę ale poruszę niebo i ziemie gdy będzie trzeba wyjść z depresji, z jakiegoś obłędu. Ale nawet nie ma szans, żebym tego jeszcze raz doświadczyła.
Nie jest tak, że zapomnę o wszystkim i będę się tylko cieszyć z życia. To wręcz, nie jest normalne a nawet niezdrowe. Przecież każdy ma złe dni i nic mu się nie chce.
Taki ktoś kto przeżył wojnę ma do końca życia przed oczami okrutne obrazy. Przeciętny człowiek nie doświadcza takich tragedii ale jeśli coś mocno odcisnęło się na jego psychice to wspomnienia będą wracały i nie ma co na siłę je odpychać , bo to wstyd przecież ludzie mają gorzej.
Ale zwrócono mi uwagę, że wygląda na to, że na wiele spraw mogę już spojrzeć inaczej. Nie dlatego mogę, że ktoś uznał, że czas najwyższy, hehe, tylko dlatego, że jestem na to gotowa.
Mam tę zdolność, że pamiętam dużo dobrego co mnie w życiu spotkało. Pamiętam ogromnie dużo dobroci  ludzkiej. I umiem się cieszyć, że deszcz pada, bo roślinki potrzebują, że słonko świeci bo humor poprawi, że kwiatuszki zakwitły i jest pięknie... itd,itp.
Pisząc bloga uświadomiłam sobie ile potrafię zdziałać, ile ludzi podało mi rękę i ile wspaniałych, dobrych, radosnych ludzi jest koło mnie.
Na szczęście zauważyłam, tych co mi szkodzili, wystawiali na ciężkie próby udowadniając, że nie umiem sobie poradzić bo za kiepska jestem, więc odsunęłam ich od siebie dzięki czemu odzyskałam wiarę w siebie,
(ps. już tu zaczęłam się nad takimi rozwodzić, ale na szczęście dałam sobie spokój, hehe, już na to mnie stać )
Na początek, myślę, mogę zacząć się cieszyć, że widzę tyle dobrego w ludziach i wokół siebie bo to znaczy, że taka jestem, a to też znaczy, że dużo takich ludzi przyciągam!
Złe rzeczy, które mnie spotkały, to wszyscy wcześniej widzieli niż ja, i tylko się w głowę pukali, że ja taka naiwna.
Ale już nie jestem naiwna,w każdym razie nie dam sobie wmawiać, że przesadzam, hehe
Tak ma być jak ja chcę i koniec !


A reszta, to tak jak w życiu,trochę dobrego, trochę złego,trochę blasków, trochę cieni ....

I tak nadziwić się nie mogę, że mam tyle szczęścia.
Więcej szczęścia niż rozumu.
Taka karma widocznie hehe


Zachwycam się ostatnio zdjęciami ogrodów,  sadów, lasów, pól na wiosnę.
Na naszej działeczce jest skromnie ale teściowie dbają, żeby było miło i żeby można było odpocząć :-)


  Kochani ! Fajnie, że się lubimy i dzięki Nim jest tam pięknie:-)







 Kiedyś, kiedyś, uparłam się, żeby posadzić peonie, bo to ulubione kwiaty ogrodowe mojej babci i mam do nich sentyment.
I po tylu latach jest kilka małych pączusiów,. Yes, Yes, Yes :-D
Ciepełka w weekend życzę:-D

5 komentarzy:

  1. Dobrych masz teściów, że pomagają i wspierają :) Piękne zdjęcia z działeczki. Marzenko, dasz radę !!! Wiara czyni cuda i góry przenosi, a Ty bądź po prostu sobą - wtedy jest łatwiej. Są w naszym życiu ludzie, którzy chcieliby by nas za wszelką cenę zmienić, ale po co ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieć wokół siebie miłe i pomocne osoby, to największe szczęście i radość codzienności w której można na nich liczyć, ale najbardziej trzeba liczyć na siebie i dokładnie tak jak to robisz. Piękną masz działeczkę i jak widać doskonale się masz i tak trzymaj i nie poddawaj się nikomu i niczemu, a doświadczenia z życia bezcenne i przydatne na każdy dzień. Pięknie jest na Twojej działeczce, a kwiateczki są prześliczne. Wiadomo, ze nim będzie na niej tak jak sobie wymarzyłaś, to upłynie sporo czasu i pochłonie dużo Twojej pracy, ale dasz radę i osiągniesz sukces i radość z jej posiadania. Też większość prac w moim ogrodzie a także w domu robie sama, gdyż też jestem kobietą po przejściach i wiem ile trudu wszystko kosztuje nas kobiety by było tak, jak chcemy ale też dasz radę wszystkiemu podołać, bo Jesteś wspaniałą i odważną a do tego pracowitą kobietą. Życzę Ci Marzenko powodzenia i pomyślności w każdej dziedzinie życia, no i przede wszystkim codziennej radości. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak trzymaj i nie daj się nikomu i niczemu, a zawsze będziesz szczęśliwa czego Ci życzę. Piękna działeczka i Ty na niej tez. Serdeczności Marzenko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hejka :))) Grunt do widzieć dobre strony każdej sytuacji :))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. udane relacje z teściami - bezcenne!

    OdpowiedzUsuń