wtorek, 4 lipca 2017

Taras widokowy

       O dziwo rozpogodziło się w Warszawie w sobotę. Podejrzewam, że to Ewa ma jakieś chody w Niebie i załatwiła sobie pogodę sprzyjającą widokom z tarasu PKiN. 
Ja sama się ucieszyłam, że zobaczę Warszawę z góry, bo nigdy tam nie byłam. W ogóle, dzięki  oprowadzaniu turystki, zobaczyłam miejsca, których nigdy nie widziałam, albo odwiedziłam znajome ale zupełnie odmienione.



  Warszawa jak Warszawa, mnie zachwyciły chmury na niebie

 Wygląda tak jakby padał deszcz w jednym miejscu? !



 Po Rotundzie jest już pusty plac. Dobrze, że mamy zdjęcie z Rotundą, zrobione w KFC, mające na celu upamiętnić co innego. A teraz się okazuje, że jest niepowtarzalne z powodu samego miejsca.
  Przy okazji wspomnę jak rozbierano rotundę
 Zrobiłam zdjęcia w zimę kiedy wracałyśmy z mamą z teatru i urzekł mnie ten widok. Może nastrój z teatru dodał piękna temu miejscu :-)

Nic nie wskazywało, że wieczorem będzie ulewa i następny dzień będzie zimny i deszczowy.

 " Jezus w Kafarnaum" obraz w Muzeum Narodowym zobaczyłyśmy w niedzielę :-)

Wczoraj odleżałam te spacery ale dziś już jestem na chodzie. Pogoda co prawda  nie sprzyja dobremu nastrojowi, ale poćwiczę, to się na pewno rozweselę.
Wszystkim życzę odnalezienia powodów do radości. Na pogodę nie ma co liczyć ;-)

8 komentarzy:

  1. Piękna wycieczka fajne tak z góry popatrzeć choć ja chyba bym się bala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taras jest zabezpieczony, wjeżdża się szybciutko windą. Może kiedyś spróbujesz, Basiu, czego Ci serdecznie życzę :-)

      Usuń
  2. Popatrz, Marzenko... a ja byłam w Warszawie w zeszłym roku i zapomnieliśmy pojechać na taras widokowy PKiN. Jak to się stało? - sama nie wiem. Chyba muszę przyjechać ponownie do stolicy, żeby mi tylko w międzyczasie pałacu nie rozebrali - jak rotundy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, wszystko się może zdarzyć, jeszcze ktoś ważny dojdzie do wniosku, że to nieekonomiczny moloch, komunistyczny przede wszystkim...

      Usuń
  3. Na tarasie widokowym w PKiN co prawda jeszcze nie byłam(wszystko przede mną :)), ale o rotundę zahaczyłam, kiedy potrzebowałam nieco pieniędzy na stolicowe wojaże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też masz już jedyną, wyjątkową pamiątkę, we wspomnieniach, hehe.

      Usuń
  4. Śliczne zdjęcia tych chmur. U nas ciągle pada. Nie to, że bez przerwy, ale codziennie.Niewiele mogę zrobić w ogrodzie. Dziś też było mokro, więc wybraliśmy się do Gdańska. Chcemy kupić kanapę z IKEI. Czas pędzi nieubłaganie, już mija drugi tydzień wakacji. Życzę Ci Marzenko dużo zdrówka i wreszcie ładnej pogody. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udanych zakupów Teresko :-) I ciepła i słoneczka, żebyśmy się mogli wszyscy nacieszyć wakacjami :-) Dziś u nas pogodnie, ale wiatr zimny zawiewa. Ale na ćwiczenia udało mi się dotrzeć :-)

      Usuń