Tak jak obiecałam pokażę jeszcze kilka zdjęć z Muzeum Powstania Warszawskiego. Obawiałam się zwiedzania tego miejsca, ale koleżanka mnie namówiła i chwała jej za to. To miejsce zrobiło na ogromne wrażenie. Zaciśnięte gardło miałam cały czas oglądając zdjęcia powstańców wychodzących z kanałów, słuchając wywiadów z lotnikami min. z Anglii, z Kanady, zdjęciach grobów na ulicach.
Utkwiła mi w pamięci wypowiedź lotnika, który miał jedną instrukcję, lecieć w tą wielką chmurę ognia.
Tak naprawdę lecieli na śmierć.
Będąc na spacerze na Bulwarach Wiślanych przypomniał mi się cytat z powieści Tyrmanda 'Zły" "Warszawiacy oddechem powołali ją do życia"
W sobotę przed rocznicą Powstania Warszawskiego odbył się koncert w Muzeum Powstania Warszawskiego. Zaproszenia nie były dostępne, zresztą przechodząc w południe słyszałam muzykę rockową i pomyślałam, że to nie psuje, wydawało mi się nie na miejscu. Wracając wieczorem usłyszałyśmy, że koncert jeszcze trwa i koleżanka prosiła, żebyśmy podeszły i że taka muzyka może się całkiem dobrze komponować, trzeba posłuchać. Podeszłyśmy bliżej i zza płotu słuchałyśmy
Muzyka przeplanata była wspomnieniami powstańców gotowych bronić Warszawę przed okupantem.
Rzeczywiście piosenki w rytmie rocka nastroiły i mnie do walki :-)
A na koniec zaśpiewała Magda Umer i padły słowa prowadzącego; Tylko miłość nas wyzwoli. Trzeba próbować się porozumieć.
.............
Wtedy nie można było porozumieć się.
A tydzień później słyszę, że narodowcy szydzą, obrażają powstańców. Taka sama faszystowska formacja odradza się na naszych oczach. Gnębią i niszczą wszelkie mniejszości.
W Muzeum Powstania Warszawskiego najbardziej zszokował mnie widok dużego czerwonego neonu sierpa i młota i zdjęcia witanego kwiatami przez dzieci rozbawionego Stalina.
Wow, szok, dlaczego w takim miejscu zdjęcie Stalina? Przecież czekali pod Warszawą jak powstańcy zostaną wymordowani.
Co sobie pomyślą dzieci, młodzież, turyści z zagranicy?
Czuję, że nasze wnuki będą się uczyć innej historii. Znajomi mówią, że kiedyś nie było tego.
Beatyfikowany dziś Kardynał Stefan Wyszyński uczył
Czynnie współczuj w cierpieniu
Szanuj, każdego człowieka........
To jest mądrość, której uczy też Dalajlama i papież Franciszek.
Jeśli rząd podobno bardzo wierzący robi coś zupełnie innego, to o czym to świadczy? O obronę wiary, czy manipulację, aby załatwić sobie elektorat?
W Muzeum Powstania Warszawskiego byłam dwa razy
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zobaczyć muzeum. Choć dla mnie te interaktywne cuda są bardzo męczące, wolę muzea klasyczne.
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa :)))
OdpowiedzUsuńKardynał Wyszyński patronował mojemu Gimnazjum, to wielki Człowiek i Polak. Muzeum zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Pięknie wyglądasz Marzenko, bardzo młodo.
OdpowiedzUsuń