niedziela, 27 listopada 2016

Kolory

     Dzisiaj pada deszcz nad Warszawą. Słabo się czuję ale już zrobiłam bardzo ważną rzecz i weselej mi na duszy. Przeprosiłam, co prawda przez telefon, osobę, na którą obraziłam się jakiś czas temu. Wczoraj, komuś pisałam, jaka to ulga, kiedy zamiast złości, pomyśli się ze współczuciem o jego działaniach i dotarło do mnie, że przecież do siebie mogę to zastosować, hehe
I zastosowałam, hurrra:-)))
Bardzo pomocny jest fakt, że już się nie boję porażki, że ktoś też nadal będzie urażony i będzie miał gdzieś moje przeprosiny. Z szacunku do siebie, zrobiłam co zrobiłam, nie bacząc jak ktoś to odbierze i czy ma rację.
 ...... ale fajnie, że mnie na to stać :-))
Od razu, przypomniało mi się, jaki świat jest piękny, nawet z okna, za którym siedzę często i tylko popatrzeć mogę. Po raz kolejny uświadomiłam sobie, jaki to dar, że widzę tyle wspaniałości. I tak myślę, że z każdego miejsca można mieć niepowtarzalne, wspaniałe widoki.
Zobaczenie takich, każdemu, serdecznie życzę!!!

Jakiś czas temu spadł śnieg na chwilę.


Ale już zachodzące słonko widać :-) 

Rano takie niebo zobaczyłam

 I cały dzień słonko świeciło...

 Taki kolor niebo przybrało :-) Prawda, że niesamowity?!

 Innego dnia ostre słonko opromieniło blok
 Za chwilę schowało się za chmury. Różnica ogromna. Z chwili na chwilę zrobiło się smutno.
 A za jakiś czas.... :-))))
 Ogromnie mi się spodobała kompozycja drzewka koloru musztardowego (podobno to taki kolor) i błękitnego znaku P. Wam tez się podoba?

Już się rozpogadza.
Zapowiada się ...wspaniały dzień. Umówiłam się z siostrą,że dziś Miki ze mną porozmawia przez telefon. Tak się cieszę!! Mam nadzieję, że mnie nie zatka ze wzruszenia.łoj

11 komentarzy:

  1. Widać, że późna jesień czy też prawie zima - też ma swoje uroki. Marzenko, dostrzegasz piękno, którego inni nie widzą, a przecież tyle w tym radości i energii. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, to podobnie jak Ty :-)))) Uściski ..gorące ! U nas śnieg spadł, w mieście nie jest proste zobaczyć w tym jakiekolwiek piękno, hehe

      Usuń
  2. oj, lubię sobie jadąc komunikacją miejską
    pozachwycać się tym jakże ulotnym pięknem
    jak i Ty, Marzenko...

    musztardowy to ciekawy kolor, choć trudny
    niebywale - niezmiernie rzadko gości u mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tramwaju to mi się najbardziej podoba niebo z chmurami, tak szybko się zmieniają widoki .... hehe. Ale mamy fajnie :-)

      Usuń
  3. U mnie prawdziwa zima, ...od wczoraj! Było nawet parę śnieżnych zamieci. A ja siedzę już w ciepełku i mam tydzień zwolnienia, bo ciśnienie mi niebezpiecznie podskoczyło i ból głowy strasznie dokucza. Wcale się nie martwię, że świat oglądam przez okno. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wreszcie udało mi się umieścić na pasku Twój blog, teraz będę wpadać regularnie. :)

      Usuń
    2. Życzę Ci lepszego samopoczucia i żebyś bez bólu mogła odpocząć w domku i popatrzeć na świat przez okno :-) Ja bardzo doceniłam ten stan rzeczy :-)) Uściski serdeczne i cieszę się ogromnie, że będziesz u mnie częściej gościć. Pamiętam, że Ty też mi kibicowałaś od początku i możemy się razem cieszyć z poprawy ducha, hehe Tyłek boli jak bolał ale i tak serce i głowa najważniejsze. Dbaj o siebie, odpoczywaj spokojnie, to na pewno zdrowie wróci. Ja przynoszę szczęście to zdrowie też :-))

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. A wczoraj złote chmury uchwyciłam. Pokażę lada dzień. Musisz to zobaczyć bo są przepiękne :-))

      Usuń
  5. Piekne zrobilas zdjęcia. Jak dzisiaj jechalam autobusem bylo slonce w w oddali czarne chmury przesuwaly sie nad gorami,widok był niesamowity.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej ... i góry. wyobraźnia mi podpowiada, że cudo.. :-) Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń