wtorek, 13 września 2016

Lato we wrześniu ?!

    Kwitnie jeszcze tylko jedna róża ale za to jak pięknie.
 Słońce szło spać i takie kolory wydobyło z płateczków.

Nie mogłam się oprzeć i trzasnęłam jeszcze jedno..:-))))

Jeszcze dwie różyczki mają pączki więc będzie na co popatrzeć. Mam nadzieję, że nie zacznie mocno padać i pozwoli się nacieszyć.
W niedzielę podlałam małe roślinki pochowane w kątach. Zrobiłam też polowanie na owady. Niestety motylki uciekły, ważka też zwiała, ale coś tam nie zdążyło, zajęte wyżerką.

Najbardziej dumna jestem z pszczółki. Owady te przylatują do kosmosu całkiem gromadnie ale uciekają szybko, za to bąki nie boją się niczego i pozują śmiało. Pszczółkę pierwszy raz upolowałam i to jak ładnie.

Przyleciał na malinki szerszeń. Dziadek nie byłby zadowolony z tych odwiedzin. Jakiś czas temu mieliśmy gniazdo szerszeni i trudno było je wypędzić. To bardzo niebezpieczne owady podobno. Ale zanim sobie to przypomniałam, dałam  malinek  i zrobiłam zdjęcia. Ponieważ nie mam aparatu, musiałam przybliżyć telefon i tym razem wystarczyło pozytywne myślenie, że mnie nie ukąsi, zamiast zdrowego rozsądku:-)

 Czy te oczy mogą kłamać, chyba nie.....  (cyt.)
 Nie kłamią, zeżrą wszystko co i kto się nadaje do jedzenia.

Resztki floksów .

 z pajączkiem

Jest druga tura kwitnienia lwich paszczy. Tak się cieszę, że je wypatrzyłam, podlałam i nacieszą oczy.


Jeden mieczyk kwitnie.
 Amarantus
?? ale ładny :-)

Parę cynii się uchowało w kosmosie.


Śliwki, jabłka już pozbierane. A maliny, jeżyny i.. truskawki dopiero się zaczynają. To jest to smaczne oblicze jesieni i wszyscy lubią :-)
 Ciekawe do kiedy będziemy zbierać truskawki?

 Ale dmuchawce są tylko na jesieni, prawda?


No i "mimozami jesień się zaczyna. Złotawa, krucha i miła...." (cyt)

Udanej jesieni wszystkim życzę!
hehehe, jaka mi piątka wielka wyszła na zdjęciu. Widocznie taka szczera !!

4 komentarze:

  1. piękny ten amarantus -
    trochę mi przywodzi na
    myśl me ulubione wrzosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dmuchawiec zawsze nastraja mnie
    melancholijnie - dopiero podmuch
    wiatru odsłania całą słabość tego
    kwiatostanu - choć jest w tym i
    siła sprytu - dać się rozegnać po
    świecie - by dalej życie biegało -
    to jak pozwolić dzieciom biec ku
    swym pomysłom, choć dopiero co były
    cząstką nas samych przecież...

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój cień jak z fantasy
    albo "Archiwum X" - oj,
    tajemniczą się zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń