środa, 23 maja 2018

Dom Słowa Polskiego

      Jest/był wizytówką Warszawy, więc pomyślałam sobie, że burzenie tych Zakładów Graficznych jest wydarzeniem historycznym.
Wszyscy odwiedzający Warszawę na pewno zobaczyli kompleks Domu Słowa Polskiego, a ci którzy nie widzieli na pewno słyszeli o nim.
Powstał w 1950 roku i teraz w 2018 zostaje wyburzany.
Widząc maszyny i słysząc huk spadających murów, wzruszyłam się. Patrzyłam na Dom Słowa Polskiego przez prawie 20 lat, a teraz na moich oczach będzie budowany nowy kompleks handlowy.





 A tutaj mieściły się redakcje wielu gazet, przede wszystkim pamiętam szyld "Trybuny Ludu" i "Sztandaru Młodych"


A przez ostatnie kilkanaście lat miało siedzibę Stowarzyszenie Taoistycznego Tai Chi. Dzięki temu, że było blisko domu i na parterze, byłam tam zaprowadzana na ćwiczenia przynajmniej kilka razy w tygodniu :-))

To już ostatnie spojrzenia na to miejsce, ale dzięki tym zdjęciom, zostanie na zawsze w mojej pamięci. A może i w pamięci kilku osób, które też tu przychodziły :-)

8 komentarzy:

  1. Świat się zmienia. Trudno powiedzieć, że była to perła architektury. Ty byłaś emocjonalnie związana z tym budynkiem, ale Warszawa nie jest z gumy. Szkoda tylko, że centrum wydawnicze zostanie zastąpione przez supermarket. Handel wypiera kulturę i to jest smutne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Budynek nie za piękny, chociaż inaczej się na to patrzy, gdy są z nim związane jakieś miłe wspomnienia. Ja chciałabym, żeby we Wrocławiu zburzyli w końcu ohydny Solpol ^^

    Mam nadzieję, że nie powstanie na tym miejscu kolejny koszmarek. Nie mam nic przeciwko centrom handlowym, bo przecież walą do nich tłumy, ale niech to będzie jakaś ładna bryła, a nie kolejna sztampa.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale, że uwieczniłaś to miejsce na zdjęciach, to ważne. Szkoda, że będzie tam kolejny market czy coś takiego. U mnie w mieście jest sklep na sklepie... wkurza mnie to, bo wyniszczają naturę bez zastanowienia.

    Post mi się podoba, no i właśnie fakt, że uwieczniłaś to miejsce, że napisałaś o nim. :) Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto uwiecznić aby nie zostało zapomniane, w końcu to nasza historia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech, szkoda że niejako historyczne obiekty coraz częściej ustępują miejsca supermarketom oraz galeriom handlowym. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutno, gdy coś się kończy- mam podobne odczucia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenko, jeśli chcesz, mogę wysłać na Twój adres tomik dla Teściowej tylko napisz mi jej imię w celu napisania dedykacji.

    OdpowiedzUsuń