poniedziałek, 28 maja 2018

To jest zabytek...

     Fabryka Norblina to jest prawdziwy zabytek. Można powiedzieć, że był, bo zostanie zachowane Muzeum Techniki i tylko kawałki murów słynnej na całą Europę Fabryki Platerów.
Dużo informacji znajdziecie na Wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82ad_Platerniczy_Norblin%C3%B3w
Bardzo ciekawe :-)
Dom Słowa  Polskiego to dorobek PRL-u i ma on dla mnie rzeczywiście tylko wartość sentymentalną, a nie jest to skarb architektury. Chociaż jest to styl betonu i wielkiej płyty czyli charakterystycznego  dla tej epoki stylu.
Na przełomie lat 50/51 również  komunistyczne Chiny zajęły Tybet.
Podporządkowanie to jest przewodnia idea tamtych czasów.
Tak sobie myślę, ze my Polacy walczący z zaborami, bardzo dobrze zrozumiemy co czują Tybetańczycy.
Im też odbiera się prawo do wiary i życia w taki sposób jaki chcą, jak zostali wychowani.
Warto poczytać na przkład:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tybet_(1912-1950)


      Na moich oczach znika miejsce, które zwiedzałam jako dziecko ze szkołą i gdzie chodziłam do teatru Scena Prezentacje, bardzo kameralnej sceny o repertuarze wybitnym acz nie komercyjnym.
Teatr zniknął całkowicie. Nie pasuje nigdzie.
Teraz żałuję, że nie zdążyłam dzieciom pokazać tego miejsca.

Żegnamy się z Fabryką Norblina :-(













Pewnie jak wrócę z sanatorium, nie będzie śladu po tych budynkach. Dobrze, że przyszło mi do głowy uwiecznić choć resztki tego miejsca. 
Stało tyle czasu, nawet do głowy mi nie przyszło, że może go nie być.

Taka kolej rzeczy.
To już było i nie wróci więcej.....


16 komentarzy:

  1. ciekawy post miasta się zmieniają coś znika coś nowego powstaje Czasami przechodzę koło miejsca gdzie był sklep a teraz pusty plac jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wpis ! Nie miałam pojęcia o takiej fabryce, ale pewnie w każdym mieście były podobne miejsca. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, ja to lubię na takie rzeczy zwracać uwagę. Pewnie taka potrzeba przychodzi z wiekiem, hehe Pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Też do Norblina chodziłam na spektakle Sceny Prezentacje.
    Niestety, coraz więcej starych zabytkowych fabryk i budowli jest niszczonych.
    Zapraszam na Warszawską Starówką na moim blogu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, może się spotkałyśmy tam, hehe. Oczywiście wpadnę do Ciebie, ale za 3 tygodnie bo wyjeżdżam z samego rana. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Fabryka Norblina ... ciekawe miejsce. Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego w innych krajach ciekawe budynki postindustrialne wykorzystuje się na lofty, a u nas burzą te miejsca, żeby postawić klocki. Widocznie deweloperzy są przekonani, że na coś oryginalnego nie znajdą nabywców. Nisko nas cenią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam projekty nowego kompleksu w internecie. Nie jest to zwykły klocek. Będzie naprawdę ciekawe miejsce. Szkoda tylko, że kosztem historii, która jest wypierana na każdym kroku. Nie będzie śladu, nie będzie się o tym pamiętać.

      Usuń
  5. Norblina znam tylko z wyrobów. Nie mam pojęcia jak wyglądały budynki. Szkoda, że nikt nie zadbał o wpisanie na listę zabytków. :( Choć my Polacy jesteśmy zbyt sentymentalni i zabytkiem gotowi jesteśmy nazywać wszystko, co ma 50 lat. Czyli ja jestem już zabytek ;) W mojej wsi wpisano około 100letnie chałupy, które nie mają najmniejszej wartości architektonicznej, historycznej czy etnograficznej. Wystarcza, że powstały przed 1945 r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie zobaczysz, Kochana. Fabryka stała 200 lat i nagle jej nie będzie, hehe. W taki miejscu to się nie opłaca po prostu. Powstanie nowy kompleks, który przyniesie krocie dla Warszawy. Nie ma sentymentów, liczy się kasa.

      Usuń
  6. To takie dziwne, kiedy na naszych oczach zostaje zniszczone coś, co bardzo dobrze znaliśmy... Za płotem miałam stary drewniany dom - praktycznie rudera - który pewnego dnia został rozebrany. Z jednej strony fajnie, bo już nie szpeci, a z drugiej jakoś tak pusto bez niego :/ Pozostał sentyment

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak sentyment. Skoro nie można odnowić to lepiej rozebrać, niech nie szpeci jeśli to była rudera.

      Usuń
  7. Niestety wszystko się zmienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko się zmienia, ale na szczęście nie potrzeba dobrego serca :-)

      Usuń
  8. Na naszych oczach zachodzi tyle zmian...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szybciutko teraz, szybciutko, bo czas to pieniądz :-)

      Usuń