Niedziela 13.30 to pora kiedy kończy się koncert pod Pomnikiem Chopina i tłum ludzi schodzi do Łazienek.
Chętnie korzystam z uroków miasta czyli uwielbiam chodzić do teatru, na wystawy, czasem do kina., kawiarni Cieszę się ,że znalazłam sobie miejsce w tym świecie, w którym się znalazłam.
Rozumiem, że czasem każdy chciałby tego zakosztować, no ale tak to już jest, podobno nie można mieć wszystkiego, hehe albo przyrodę, spokój, albo gwar, ludzi.
Ćwiczenie Tai Chi jest dla mnie nie do zastąpienia i tego, rzeczywiście nie można nauczyć się samemu, ani z książki, ani z filmu. Z tym to mam szczęście :-)
Zaraz rozpocznie się świetny film"Frida".
Na szczęście, obejrzeć go może każdy. Mnie poleciła go blogowa koleżanka, więc spodziewam się niezwykłego przeżycia. Film jest o wyjątkowej osobie i dostał dwa Oscary, więc na pewno jest wart obejrzenia.
Polecam i życzę miłego odbioru.
Ale piękną pogodę mieliście na ćwiczenia. :)
OdpowiedzUsuńTo był piękny dzień, wiaterek zawiewał :-)
UsuńPięknie wyglądają osoby ćwiczące tai-chi na łonie natury. Marzenko, ten film "Frida" też mam zapisany do obejrzenia, ale jeszcze go nie oglądałam. Myślę, że jest wart obejrzenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMusi coś w tym być, bo dużo ludzi przystaje popatrzeć, hehe. Śnił mi się :-) Pozdrawiam :-)
UsuńTo musiało być wspaniałe widowisko
OdpowiedzUsuń