urodzony 20 sierpnia
Jego matka zmarła, gdy miał trzy lata, a ojciec, który go odrzucił, zmarł sześć lat później. Stał się balastem dla rodziny — przechodził spod opieki jednych krewnych do drugich. Brakowało mu poczucia bezpieczeństwa, czuł się odrzucony i samotny. Do tego dochodziła regularna przemoc fizyczna ze strony babci.
Nie był dobrym uczniem, co nie znaczy, że brakowało mu zdolności. Szukając akceptacji wśród rówieśników, próbował zdobyć pozycję w klasie wygłupami i łobuzowaniem. W starszych klasach zaczął osiągać dobre wyniki, ale one również były próbą zdobycia uznania rodziny u której wtedy mieszkał.
W wieku 16 lat uciekł ze szkoły, by dołączyć do powstania styczniowego. Został ranny i aresztowany. Wojenna trauma zmieniła go na zawsze. Cierpiał na agorafobię, bał się jeździć przez mosty, dlatego koleją podróżował wyłącznie nocą. Miewał ataki paniki, lęk wysokości, a różnego rodzaju niepokoje towarzyszyły mu przez całe życie.
Imał się różnych zajęć: był fotografem, ulicznym mówcą, murarzem, ślusarzem w fabryce Lilpopa i Raua, tłumaczem. Próbował też swoich sił jako dziennikarz, a potem pisarz.
Jego twórczość pełna jest wątków autobiograficznych i czytana z tej perspektywy nabiera dodatkowego znaczenia. W swoich utworach często wracał do ważnych, trudnych wydarzeń z życia, zmieniając ich bieg na bardziej korzystny — naprawiając błędy własne albo zaniedbania innych. Uważa się, że pisarstwo było dla niego formą terapii.
Pisał z przerwami, dlatego jego dorobek nie jest tak obfity jak u niektórych współczesnych mu twórców. Każde z jego dzieł jest jednak starannie przemyślane, a styl i głębia myśli — niezapomniane. „Lalka”, „Emancypantki”, „Faraon”, „Placówka” na stałe weszły do kanonu polskiej kultury. Znamy go pod pseudonimem Bolesław Prus, który miał podkreślać jego szlacheckie pochodzenie („Prus”) i nawiązywać do historycznego dziedzictwa Polski („Bolesław”). Naprawdę nazywał się Aleksander Głowacki.
Rodzina i bliscy, a także on sam, stali się pierwowzorami wielu jego bohaterów literackich. Cechy Izabeli Łęckiej można odnaleźć u jego żony, a postacie Rzeckiego i Wokulskiego uosabiają dwie różne strony osobowości Prusa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz