Miałam napisać coś od siebie. Chciałam podzielić się widokami z ogrodu, z koncertów W Łazienkach Królewskich, spostrzeżeniami otoczenia, ale doszła do mnie ważna sprawa.
Prenumeruję Avaaz, oni stają w obronie głodujących ludzi i środowiska, które jest niszczone.
Może ktoś zechce się włączyć. Często jest to kwestia podpisu pod petycją.
Wsparcie ich działań jest bardzo potrzebne.
Avaaz - Świat w Akcji
Pozdrawiam serdecznie Wasze Otwarte Serca
Przyjaciółki i Przyjaciele! | Cześć!
Proszę, nie ignoruj tego e-maila – piszę do Ciebie ponownie, ponieważ Puszczy Amazońskiej grozi zagłada.
Wycięto już tak wiele drzew, że naukowcy mówią o punkcie załamania. Mimo to rządy państw Amazonii zdają się go tylko przyspieszać.
W tym niezwykle ważnym momencie możemy zrobić tylko jedno: stanąć po stronie ludzi, którzy od wieków strzegą lasu deszczowego.
Rdzenne społeczności nie tylko mieszkają na terenie Amazonii, ale są jej nieodłączną częścią. Ich sposób życia jest nierozerwalnie spleciony z przetrwaniem lasu deszczowego. Nieprzypadkowo najzdrowsze obszary Amazonii to te, które znajdują się pod ich opieką.
Zbyt często jednak pomija się lub kwestionuje ich prawo własności do ziemi, albo nie mają one aktów prawnych, które by je potwierdzały.
Rdzenne społeczności pilnie potrzebują więc typowo biurokratycznej pomocy – w nabyciu tytułów własności do swoich ziem, sporządzeniu map i uznaniu ich statusu prawnego. Dzięki temu Amazonia znów trafi pod ich pieczę, z dala od polityków i korporacji, które chcą ją ograbić, aż nie zostanie z niej zupełnie nic.
Z Twoim wsparciem rdzenne społeczności będą mogły zakupić duże połacie lasu deszczowego, pozyskać stosowne akty prawne, sfinansować utworzenie map, aby dowieść swoich praw do ziem przodków – i zorganizować protesty, które powstrzymają piły mechaniczne, zanim będzie za późno.
To, co stanie się z Amazonią, będzie miało wpływ na każdego i każdą z nas. Dlatego las deszczowy wymaga natychmiastowej ochrony. Nikt nie walczy o niego równie mocno jak rdzenne społeczności, dla których jest on jedynym domem.
Słyszałem siłę i determinację w ich głosach – nie możemy ich zawieść. Proszę, już teraz wpłać, ile możesz: |
|
| | | | | 
To sprawa życia i śmierci dla kilkudziesięciu rdzennych społeczności. Wielkie koncerny wypalają i pustoszą las deszczowy. Wycieki ropy i rtęć pochodząca z nielegalnych odkrywek zatruwają tamtejsze rzeki, powodując choroby, a nawet śmierć dzieci i dorosłych. Przywódcy lokalnych społeczności są celem ataków, a za przeciwstawianie się zagładzie puszczy często płacą najwyższą cenę – są mordowani. Jednak gdy tylko Amazonia stanie się ich prawną własnością, będą w stanie jej chronić. Rdzenne społeczności potrzebują teraz naszego wsparcia, aby móc zabezpieczyć prawa do dużych obszarów lasu – i zacząć ich odbudowę.Oto, co będziemy mogli zrobić, jeśli zbierzemy wystarczające środki: - Umożliwić rdzennym społecznościom zabezpieczenie praw do ziem ich przodków poprzez kampanię na rzecz rozgraniczenia terytoriów w Brazylii oraz sfinansowanie zakupu ziem w Kolumbii i nie tylko.
- Odbudować do 6 tys. hektarów lasu deszczowego poprzez wsparcie rdzennych rodzin w sadzeniu drzew i położenie podwalin pod rozszerzenie tego modelu na całe dorzecze Amazonki.
- Podjąć walkę ze skrajną prawicą, która pozbawia rdzenną ludność praw, poprzez apelowanie do polityków o wprowadzenie zmian na obszarze całej Amazonii, walkę o sprawiedliwość w mediach i naciski na rozszerzenie praw rdzennej ludności do ziemi w Brazylii przed tegoroczną światową konferencją ds. klimatu.
- Stworzyć mapę ziem rdzennych społeczności i ujawnić zagrożenia dla lasu deszczowego. Dokładna mapa sporów o ziemie, wylesiania i nielegalnego kopalnictwa dostarczy niezbędnych dowodów do powstrzymania pustoszenia Amazonii.
- Przeznaczyć pozostałe fundusze na pilne kampanie na rzecz Amazonii, by móc szybko reagować na wydarzenia, pokryć koszty pomocy prawnej i organizować wielkie demonstracje w walce o las deszczowy i całe zamieszkujące go życie.
Dołącz do obrońców Amazonii i wpłać już teraz, ile możesz: | | | | | | Nasz ruch stoi po stronie rdzennych społeczności Amazonii od wielu lat. Przyczyniliśmy się do powstrzymania nowych odwiertów naftowych w Ekwadorze, pokryliśmy koszty całodobowej ochrony dla rdzennych przywódców, których życiu grozi niebezpieczeństwo, i zapewniliśmy przedstawicielom rdzennych społeczności możliwość zabrania głosu na najważniejszych światowych szczytach klimatycznych.
Rdzenne społeczności Amazonii mają nas za sojuszników. Nie możemy ich teraz zawieść.
Z niesłabnącą nadzieją i determinacją, dla całego życia na Ziemi,
Jon, Marek, Camille, Laura i Bert wraz z całym zespołem Avaaz Dlaczego Twoje wsparcie jest tak ważne - Amazonia zbliża się do punktu krytycznego: Naukowcy ostrzegają, że dalsza wycinka lasu deszczowego może zamienić ją w suchą sawannę. To już się dzieje w częściach Brazylii i Boliwii.
- Rdzenni strażnicy są skuteczni: Badania pokazują, że wszędzie tam, gdzie rdzenne społeczności mają prawo własności do swoich ziem, las jest zdrowszy i mniej skażony niż w innych miejscach.
- To walka Dawida z Goliatem: Rdzenne społeczności traktują Amazonię jak żywy organizm i mają wiedzę niezbędną do tego, żeby jej bronić. Ale muszą walczyć z wielkimi pieniędzmi i wpływami polityków, agrobiznesu, przemysłu wydobywczego, naftowego i drzewnego. Dlatego potrzebują naszego wsparcia.
- Stawką jest życie na całej Ziemi: To, co wydarzy się w Amazonii, wpłynie na życie nas wszystkich. Ochrona najcenniejszego lasu deszczowego na naszej planecie w rzeczywistości jest bitwą o przyszłość życia na Ziemi.
Dlatego rdzenne społeczności apelują o solidarność. Nasze wsparcie pozwoli im podjąć walkę, bronić swoich ziem i zapewnić Amazonii przetrwanie.. P.S. To może być Twoja pierwsza darowizna dla naszego ruchu – ale za to jak cenna! Czy wiesz, że Avaaz działa wyłącznie dzięki drobnym wpłatom od osób takich jak Ty? Nie przyjmujemy pieniędzy od nikogo innego, dlatego jesteśmy niezależni, elastyczni i skuteczni. Już ponad milion osób przekazało darowizny, by Avaaz mógł zmieniać świat na lepsze. Dołącz do nich!
Dowiedz się więcej:W jęz. angielskim: |
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz