środa, 14 listopada 2018

Znalazłam :-)

   Pokazując ostatnie zdjęcia kartek, pomyślałam z żalem, że nie zrobiłam zdjęć innym całkiem udanym wyrobom. Szkoda, bo już je rozdałam dla schroniska i nawet śladu nie będzie.
Przedwczoraj niebo przybrało wyjątkowy kolor, więc sięgnęłam po aparat, żeby to sfotografować. Potem sobie oglądam co wyszło i nagle okazało się, że są kartki, są wróbelki radosne, są bombki.
Wszystko jest, nic nie zginęło, o niczym nie zapomniałam, hura.
Dzisiaj wykonałam nie lada pracę, już odpoczęłam i mam dobry humor, chociaż gardło boli, więc chętnie pokażę co się u mnie działo. Mam nadzieję, że rozbawi to również czytających.

Kolejne kartki tak mi wyszły :-)



 Cieniowane bombki zrobiłam z  diamencikami. Moim zdaniem wyglądają ładnie :-)
Kupię teraz jakieś inne odcienie wełny. Może trafię na jakieś czerwone. Lubimy czerwone bombki, prawda ?!

Dużo wróbelków przyleciało na obiad w słoneczny dzień. Daszek kolorowy nie odstrasza, ale kwiaty z torebek foliowych wiatr porwał.






Tego dnia słoneczko zachodziło w kolorze różu. Jeszcze takiego nie widziałam nigdy dotąd.



W wolne dni zrobiłam trochę zwariowaną kartkę. Natchnęło mnie do połączenia papug itp. ze świątecznymi motywami jak choinka, mikołaj. Bałwan to chyba nie będzie odpowiedni, hehe, a może jednak. tak dla jaj :-)
A jak myślicie?
Ciekawe, czy mi się to spodoba ostatecznie? 


Dawno nie było cytatu Dalajlamy XIV.
Myślę, że te słowa wiele osób ucieszą:

(…) czasem pomimo pozorów religijności czyjś stan umysłu może być bardzo negatywny. Prawdziwa duchowość powinna owocować łagodnym usposobieniem, poczuciem szczęścia i spokoju.

    cyt, z https://pl.wikiquote.org/wiki/Dalajlama_XIV

    Na pewno mój tata miał łagodne usposobienie i sprawiał wrażenie szczęśliwego i spokojnego.
    Na pewno miał szczęście.
    Aż trudno w to uwierzyć, bo oprócz tego robił niepochlebne rzeczy, jak to nałogowiec. Wyglądało na to, że jemu wcale nałogi w tym nie przeszkadzały. Przeszkadzały za to innym.
    Ciekawe, jak to możliwe, żeby jego duchowość była prawdziwa?

    No cóż, tego  się nie  dowiemy, ale jeśli to prawda, to tylko pozazdrościć :-))

    Łagodne usposobienie i spokój naprawdę miał niezwykłe.
    Kiedy mu się żaliłam i trzęsłam ze strachu, on zawsze mówił, nie denerwuj się, spokojnie, wszystko załatwimy.
    I załatwiał, hehe

    Szczęście to chyba odziedziczyłam, już parę razy się wywinęłam.

    O przypomniało mi się, taka karma, hehe, widocznie tym spokojem i łagodnością zrobił więcej pożytku czującym osobom, niż krzywdy.
    Może i do mnie to wraca?

    Wszystkim nam życzę łagodnego usposobienia, spokoju, szczęścia !!!!


    8 komentarzy:

    1. Piękne kartki super niebo Ja też czasami nie mogę znaleść zdjęcia apotem oooo jest

      OdpowiedzUsuń
    2. Śliczne karteczki :D
      Resztę poczytam później bo lecę do pracy... Ściskam mocno :D

      OdpowiedzUsuń
    3. Piękne karteczki. Niebo ma niesamowity kolor. A u mnie ciągle szaro, buro i ponuro. Dziś zapowiadali słońce, ale niestety nie wyjrzało zza chmur. Jednak było ciepło i wykorzystałam czas bez opadów na przesadzenie chryzantem z doniczki do gruntu. :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Mam nadzieję, że zdążyłaś z przesadzaniem? U nas słońce ale mróz, brr. I rozchorowałam się trochę, łoj Herbata z imbirem rozgrzewa na szczęście. Uściski :-)

        Usuń
    4. Wróble są takie ładne !? Masz co oglądać w tym karmniku ! Karteczki radosne. Pozdrawiam Marzenko :))

      OdpowiedzUsuń
    5. Z tej radości wykleiłam karteczki świąteczne z papugami ! No nie wiem....., :-) Pozdrawiam serdecznie :-))

      OdpowiedzUsuń