środa, 21 marca 2018

Wiosna :-)

   Pierwszy dzień wiosny jest słoneczny i tyle. Mnie to bardzo cieszy, bo od słonka jest cieplej i łatwiej z domu wyjść.
Korzystając z okazji, zaniosłam kurczaczka panu, dzięki któremu robię kartki. W ulubionym sklepie Paper Concept wyżaliłam się, że nie umiem prosto wycinać z dużych kart i pan przyniósł mi ręczną gilotynkę za nieduże pieniądze. Urządzenie to, jednocześnie, można ustawić na zaginanie kartek.
Obecnie moim ulubionym zajęciem jest robienie świątecznych kart i kurczaczków. Zwłaszcza, że kupiłam jeszcze tasiemkę z zajączkami, kurczaczkami, barankami.
O większym sprzątaniu, to teraz dopiero pomyślałam, łoj.
Może ktoś pomoże? hehe





Cztery kartki już zaniosłam  na aukcję dla schroniska. Może komuś przypadną do gustu?
Jeśli nie, to nic nie szkodzi, mam tyle osób, które mi pomogły, pomagają, że na pewno im się spodoba.
Wiecie jak to jest.
Na pewno się ucieszą :-).

Wykreujemy radość  ?
Na pewno też już coś szykujecie :-)


10 komentarzy:

  1. fajny kurczaczek i kartki Ja swoje kurczaczki dziś właśnie pokazałam na blogu Co do robienia kartek też mam problem by były proste ja robię takie by zmieściły się w zwykłą małą kopertę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, są słodkie, hehe. Jeśli chcesz to kupię Ci taką maszynę do cięcia za 100 zł u nas?

      Usuń
  2. Śliczne karteczki. Na pewno ucieszą nabywców. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Robisz co raz ładniejsze karteczki. Ten zielony to chyba struś, bo taki strojny w piórka. No i zielony, jak przystało na wiosennego ptaka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O struś, dobrze, że mi podpowiedziałaś. Od razu nie jest dziwny. Strusie takie są, hehe. Cieszę się, ze widzisz postępy, Teresko :-)Pozdrawiam cieplutko jak na wiosnę przystało, hehe

      Usuń
  4. Marzenko, cieszę się, że znalazłaś ten sklep: Paper Concept. To też mój ulubiony w Warszawie !!!
    Czuję, że masz mnóstwo dobrej energii i obdzielasz nią innych. Ja też troszkę uszczknę dla siebie, by móc później się nią dzielić. Buziaki posyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam Twojego bloga i też czerpię energię od Ciebie, hehe
      Swój do swego po swoje !!!
      Pewnie w końcu na siebie wpadniemy w sklepie :-D
      Buziaki serdeczne :-))

      Usuń
  5. Kochana bardzo Ci dziękuję :) Doszło i ciągle na niego zerkam :D Jest cudny, a jak jeszcze raz przeczytam na blogu, że nie jesteś pewna czy może się taki kurczak podobać to normalnie.... :P ... pogrożę palcem. Jest cudny!!!!

    OdpowiedzUsuń