środa, 22 lipca 2020

Jest, jest... :-)


Przy bardzo ruchliwej ulicy oddzielono chodnik i drogę dla rowerów pasażem około 1,5 metra taką oto zieloną łączką. Jak żyje, nigdy trasę szybkiego ruchu, nie ozdabiał taki piękny trawnik. Zawsze sadzono drzewa. A teraz proszę jakie cudo rośnie. I tam zobaczyłam pierwszy raz w tym roku w mieście motylka!!! :-)))








Mam nadzieję, ze łączka spodobała się i wam. Ten zielony kolor też jest niezwykły moim zdaniem.

Zrobiłam kolejne kartki  i karneciki . Myślę,że mój trener osobisty może czuć się spełniony, hehe



Motylki, które kiedyś dostałam od Szarej Sowy są genialne na Zaproszenia ślubne, moim zdaniem. A jak wam się podoba?

 Karneciki to coś nowego dla mnie.:-D Rozwijam się ;-) Przygotowuje tez słoiki do oklejenia, zupełnie nowym sposobem. To już chyba będą zestawy prezentowe pod choinkę, hehe




Pozdrawiam serdecznie :-) Udanych wakacji !!

6 komentarzy:

  1. Marzenko ! Muszę Ci powiedzieć, że robisz coraz ładniejsze zdjęcia - wzroku oderwać nie mogę ! Intensywna zieleń lata chyba Tobie sprzyja. Niektórzy nie potrafią robić zdjęć w pełnym słońcu, a Tobie się to cudnie udaje ! Karteczki - również bardzo ładne, zwłaszcza te z motylkami. Ściskam Cię i pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia a zdjęcie motyla super

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejne piękne kartki. Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana!! Ależ niespodzianka !! Zupełnie się nie spodziewałam :) Nawet nie wiesz jak bardzo się ucieszyłam. Przepiękne karteczki. Ale dlaczego? Skąd? Ale bardzo, bardzo Ci dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tutaj te motylki bardziej pasują na zaproszenia ślubne ale i na inne okazje się nadadzą :)
    Mnie też zawsze cieszą dodatkowe tereny zielone <3. Niestety częściej je ostatnio likwidują niż dodają :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zdjęcia albo mi się zdaje, albo w tym roku strasznie mało motyli... Kochana, już Ci pisałam u mnie, ale i u Ciebie napiszę. Moja nieobecność i to na wszystkich blogach była spowodowana problemem z uszami, leczę to dziadostwo i na tym się skupiałam. Jest lepiej, także się cieszę. Prace Twoje są superaśne, widać, że masz do tego serce i tworzysz z radością, aż miło popatrzeć. :))) Pozdrawiam serdecznie. <3

    OdpowiedzUsuń