Śnieg prószy za oknem, taki prezent od pogody na Mikołajki :-)
Pewnie korki na mieście okropne. Też w prezencie.....?
Z prezentami to tak już jest, można nie trafić :-(
Mam nadzieję, że obdarowanym takimi drobiazgami będzie miło!
Ten to się spodobał, widziałam, że stoi w pokoju :-))
Kot sobie upodobał pudełko z cekinami.
No i co, podobało się ?
:-))
Ręka boli od filcowania ale brody i wąsy tworzą różnorodny zestaw, aż jestem sama zachwycona moją pomysłowością :-))
Życzę świetnych prezentów!!
ps. Synowi samochód się zepsuł, dobrze by było dołożyć do naprawy, a jeszcze niedawno z resoraka ogromnie się cieszył....
:-)))
Bardzo mi się podobają Twoje Mikołajki, a kotek w czapce jest przesłodki. Twój też milusi, nie to co mój rozbójnik. Wczoraj wrócił zakrwawiony, nawet nie jadł, tylko cały dzień przespał. Dziś najadł się, przespał i poszedł na lufry. Tyle go widziałam. Ściska serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dla Ciebie będzie niebawem zdjęcie drugiego kota. Ten to jest .. cieplutki, hehe.
UsuńMiło poprzytulać koty, ale wiem, że wolność to jest ich szczęście i super,że Ty na to pozwalasz ;-) Uściski serdeczne :-))
Dzieci szybko dorastają!
OdpowiedzUsuńA Mikołajki naprawdę się udały.
Dziękuję za uznanie ;-))
UsuńW sumie dobrze, że teraz ma się kto mną opiekować, hehe
Slodkie mikolajki ;)
OdpowiedzUsuńPrawda?! Bardzo się cieszę, że też tak uważasz :-))
UsuńSliczne ozdoby,ale najlepsze to te na ostatnich trzech zdjęciach,też takie mam dwie ozdoby,tylko biało-czarne,prezentują się bosko w kazdym kartonie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhehehe, to też są moje ulubione ozdoby. Pozdrawiam :-)
UsuńPrzepiękne te Mikołaje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkochana jesteś, hehehe
UsuńPan Kot niczym urzędnik za biurkiem -
OdpowiedzUsuńalbo może nawet - Inspektor z kontrolą
Twej pracy :)))
Na pewno będzie zaliczone. Inspektor mnie kocha bo mu jeść daje i wszystko mu się podoba co jest ode mnie, tylko musi być najedzony hehe
Usuń