spółdzielnia Mazowiecka Poziomka
hasła reklamowe:
"Tysiące warszawiaków w odmętach nowalijek wiosennych,
albo wielki konkurs krojenia szczypiorku - czy-
Tysiąc i jeden sposób posługiwania się rzodkiewką"
- nie rozumiem co widzisz w tym interesującego- rzekł Kolanko
- to niezmiernie interesujące - powtórzył Kuba w zamyśleniu
- dla młodocianych alkoholików - rzucił zgryźliwie Kolanko - Wypiłeś już chyba cały kefir z warszawskich barów mlecznych po przedwczorajszym wstrząsie.
****
Wyścig kolarski Warszawa-Berlin-Praga wżarł się na dobre w obyczajowość tych miast.
W dniu startu lub finiszu warszawskie ulice objęte trasą przejazdu mają coś w sobie z krucjaty:
Ogromne tłumy podnieconych, biegnących, odświętnie odzianych ludzi żądne są podziwu dla sportowej wielkości,
gotowe są dla niej płacić zgniecionymi klatki piersiowej, połamanymi żebrami i zniszczonym doszczętnie obuwiem.
****
Mnie to pociesza.
..najwięksi gwałciciele prawa i niekoronowani władcy złych w ludziach instynktów
giną jako ofiary własnego środowiska, tych szalonych dzikich sił, jakie sami rozpętali wokół siebie i w duszach ludzkich"
Mam nadzieję, ze zachęciłam kilka osób do przeczytania powieści 'Zły"
Dla mnie pisarstwo Tyrmanda jest genialne. Odpowiada mi humor, błyskotliwość, spostrzegawczość autora.
Ortografia 1954 jest lekkim wstrząsem, ale dodaje smaczku :-)))
Dla młodego pokolenia mogą być te czasy niezrozumiałe,
ale na pewno jest okazja poćwiczyć wyobraźnię i nie poddać się pladze naszych czasów, liternictwu, jak ostrzega Olga Tokarczuk.
Oj kusisz tą książką :) najbardziej zainteresowała mnie ta ortografia :), córka już w domu?
OdpowiedzUsuńCórka już w domu :-))))Skuś się Małgosiu, nie pożałujesz :-))
Usuń