Ozdobiłam tacę motywem safari. Kleiłam ją w lato, więc lamparty były na czasie, ale teraz bardzo udziela się upalny klimat, robi się cieplejsza atmosfera. Obdarowana osoba, zapiszczała z radości na jej widok :-) Koty mniejsze i większe są jej ulubieńcami,
Cały czas kwitnie wesoło fuksja.
Od nowa wschodzi kosmos.
Powiało latem. Zrobiło się wesoło w sercu, aż tu nagle zobaczyłam, że zaczął już kwitnąć grudzień. Tak wcześnie to jeszcze nigdy mi nie kwitł.
Czyżby to potwierdzenie zapowiedzi, że zima przyjdzie wcześnie i będzie mroźna?
Nawet kot się zadumał .....
a ja wespół z kotem zadumana...
OdpowiedzUsuńU mnie wiosna w pełni, kwitną fiołki i stokrotki, ale też łubin i chabry, to jednak chyba lato? A może i nie, bo owoce róży czerwienią się na krzakach i marcinki zakwitły. Oj poplątało się porom roku w moim ogrodzie. ;)
OdpowiedzUsuńZ rozpędu zapomniałam napisać, że taca cudna, też lubię kociska i taki lampart bardzo by mi odpowiadał. Bo mój Prezes co, tylko stopy ogrzeje, a lampart, to dopiero kawał cieplutkiego futra ;):)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wcześnie. U mnie nie ma tak pięknej pogody jak u Ciebie. Coraz chłodniej, coraz bardziej jesiennie. Piękna taca. Nie dziwię się, że spodobała się :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :D
Wspaniała taca!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń