13, w urodziny mojej śp. Babci, dostałam ja w prezencie uwolnienie od strasznego wspomnienia.
Jakiś czas temu kochani Teściowie dali mi cudną hortensję.
A wczoraj okrągłą rocznicę urodzin miał mój tata :-)
Zrobiliśmy Mu prezent-niespodziankę, odwiedziliśmy Go tam gdzie spędza wakacje. Nigdy tam nie chciałam przyjechać bo daleko a i jakoś mi było niezręcznie.
Tata mnie zapraszał wielokrotnie i wpadłam na pomysł, że taki będzie mój prezent.
Kiedy powiedziałam o moim pomyśle dzieciom, chętnie się dołączyli i pojechaliśmy we trójkę.
Tata wzruszył się bardzo kiedy nas zobaczył. radośnie oprowadzał, pokazywał okolicę, widać było, to naprawdę wielka radość dla Niego, że może podzielić się powodzeniem, swoim szczęściem.
A jego radość spowodowała, że my poczuliśmy się strasznie dobrze, wręcz dumni z siebie hehe
Bardzo miło było zobaczyć, piękną okolicę i poczuć świeże powietrze.
Kotek jest, to już świetnie hehe (Podobno trzepnięty porządnie. Po winie widać:-))
To podobno chmiel i rośnie wszędzie. Strasznie mi się podoba. Ciekawe czy na balkonie by rosło??
Dziś już odpoczywałam na ... grzybach. Znalazłyśmy z mamą tylko dwa maślaczki, więc oczywiście pozachwycałam się niebem i polnymi kwiatuszkami. Wszystkimi kwiatuszkami :-)))
Taka lilia przepiękna wyrosła nam w ogrodzie.
A ta ślicznotka robaczkowi się spodobała uroczemu :-)
A na odchodne malutkiego kozaczka, zapowiedź jesiennych grzybobrań.
Super, każda pora roku jest wspaniała, ma swoje atrakcje :-)
Buziaki :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszłaś na zdjęciu :) Tęsknię :)
OdpowiedzUsuńGrzybki są imponujących rozmiarów, zwłaszcza ten podgrzybek. Szkoda, że był robaczywy. Dobrze jest zrobić coś dobrego, miłą niespodziankę bliskiej osobie. Wtedy samopoczucie lepsze i cieplej na sercu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńależ u Ciebie kolorowo,
OdpowiedzUsuńpachnąco, rodzinnie :)